sobota, 12 kwietnia 2014

V Rozdział

Niezręczna cisza wypełniła niewielką kuchnię babci, kiedy razem z Zayn'em siedliśmy przy drewnianym stole. Nie mogłam się na niego napatrzeć i uwierzyć że tak się zmienił.. Dobrze mu z brodą.
Delikatnie dmuchnął w gorącą herbatę, którą przed chwilą dla niego zrobiłam i ponownie na mnie spojrzał.
- Zmieniłeś się. - mruknęłam
- Jak bardzo?
- Jeszcze nie wiem - wzruszyłam ramionami biorąc łyk herbaty.
W kuchni kolejny raz zapadła nie komfortowa cisza.
- Na ile przyjechałaś? - zapytał bawiąc się drewnianą figurką o nieokreślonym kształcie, którą moja babcia zostawiła na stole i skupiając na niej całą swoją uwagę.
-  Nie wiem. Możliwe że już na zawsze. - westchnęłam
Razem z moimi ostatnimi słowami podniósł na mnie swój podejrzliwy wzrok, ale nic nie odpowiedział.
Znowu ta cisza..
- Kim byli ci ludzie w twoim domu?
- Javadd, mój kuzyn i Jess, jego dziewczyna.
- Może tylko mi się wydaje, ale jest do mnie strasznie podobna.
Uśmiechnął się drwiąco i z rozbawieniem pokiwał głową. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek coś takiego robił. Dawny Zayn uśmiechnął by się do mnie szeroko i szczerze, a potem zasypał tysiącem swoich spostrzeżeń na jej temat.
- Przypadek?
W odpowiedzi na moje pytanie wzruszył tylko ramionami i wziął kolejny łyk herbaty.
- Jakieś dwa lata temu.. - zaczął - O ile dobrze pamiętam to chyba w Horton Park*. Czekaliśmy tam razem z Javadem na jego siostrę i nagle ją zobaczyłem. Byłem pewny, że to ty. Zacząłem za nią biec. Zrobiłem z siebie idiote.. - zaśmiał się. - Ale dzięki mnie się poznali.
- Gdzie teraz mieszkasz?
Spojrzał na mnie ze zdziwieniem.
- Tam gdzie zawsze. - stwierdził
Zmarszczyłam czoło. W takim razie obydwoje kłamali. Tylko dlaczego?
- Twój kuzyn stwierdził inaczej.
Na jego twarzy wymalowało się zakłopotanie.
- Harry nagadał mu głupot. Przyjaźnią się.
To wystarczyło by układanka w mojej głowie się uzupełniła. Harry zawsze traktował Zayna jak swojego młodszego, nieporadnego brata. Paradoks, bo to Zayn był starszy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Aktualnie na blogu